Phuong Nam Resort (standard 2.5*) w jednym z moich ulubionych częsci Sajgonu – Can Gio.
Miejsce naprawdę super, niestety plaża morska nie nadaje się do kąpania, a nawet nie nadaje się do spacerów…pozostaje basen. Dużym plusem jest tania cena i bliskość bazarów z fantastycznymi owocami morza…
_____________________________________________________________
Okoliczne wioski rybackie, to naprawdę dzikie oblicze Sajgonu (Can Gio znajduje się w granicach miasta Sajgon! sic!)
_____________________________________________________________
Rezerwat Małp w Can Gio, wspaniałe miejsce…choć w weekendy tłumy lokalnych turystów. Trudno powiedzieć wtedy kto tu dla kogo jest atrakcją…zdecydowanie lepiej odwiedzać rezerwat w ciągu tygodnia.
_____________________________________________________________
Wspaniały bazar z owocami morza w centrum Can Gio…fotelik za 50.000 VND od osoby i można zamawiać…wszystko świeże i smakowite.
_____________________________________________________________
Przy drodze sprzedawcy mango, pycha!
_____________________________________________________________
Dwa baseny, słodko- i słonowodny. Fajny pomysł, a ludzi tylu co na zdjęciu!
_____________________________________________________________
Z Sajgonu 60km, razem z przeprawą promową niecałe 2 godziny….weekend w mieście, ale poza miastem. Napewno tu jeszcze wrócimy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz