Kolejny lot Aeroflotem. Wbrew opiniom o tym, że rosyjskie linie lotnicze są kiepskie postanowiliśmy kolejny raz polecieć razem.
Co przemawia za lataniem z Rosjanami? Zdecydowanie atrakcyjna cena, szczególnie jeżeli chodzi o bilety dla dzieci – najtańsza oferta na rynku. Dziecko ma normalny bagaż jak dorosły – to duży plus. Drugi plus to opcja na dodatkowy bagaż. Za 50 EUR można kupić 1 dodatkowy bagaż na osobę na trasie WAW – SGN (to taniej niż wysyłka pocztą). Trzecim plusem jest czas przelotu i krótka przesiadka. Aeroflot lata najkrótszą trasą – przez własne terytorium i oferuje 2h przesiadkę na lotnisu Sheremietievo (w opcji code share z lotem), lub 5h na własnych przelotach.
Jedzenie jest normalne / porcje smaczne. Z alkoholi serwowane jest wino marki wino. Pozostałe alkohole (w tym piwo) są płatne – co ma zasadniczy plus bo ogranicza pijaństwo na pokładzie. Samolot obsługujący tą trasę to nowy Airbus 330 – więc komfort lotu jest duży. Rosyjscy piloci to klasa sama w sobie, więc mam zaliczony kolejny lot bez turbulencji.
Wypełnienie lotu jest spore, ale na całe szczęście leci miedzynarodowa ekipa, a Rosjanie stanowią mniejszość. Każde siedzonko ma telewizorek z dobrym wyborem filmów I bajek – to dla tych co nie mogą zasnąć.
_____________________________________________________________
NA OKĘCIU JAK ZAWSZE SYMPATYCZNIE
NA TRASIE WARSZAWA NOWY AIRBUS 321 – DLA DZIECI PREZENTY (NAPRAWDĘ FAJNE I NA POZIOMIE – DZIECIAKI BAWIĄ SIĘ CAŁĄ PODRÓŻ)
SHEREMIETIEVO JEST SYMPATYCZNYM I ZORGANIZOWANYM PORTEM LOTNICZYM, WYGODNYM DO PRZESIADKI (NAPISY PO ANGIELSKU). JEŻELI KTOŚ CHCE POROZMAWIAĆ Z OBSŁUGĄ TO JEST RÓŻNIE – CZĘŚĆ PO ANGIELSKU – CZĘŚĆ PO ROSYJSKU / ALE KOMUNIKACJA JEST!
RUSKIE REKLAMY TO ZAWSZE CZAD!
TROSZKĘ SZKODA, ŻE JEDZENIE I PICIE SĄ DROGIE – ALE TO W KOŃCU ROSJA! NIE MA TEŻ ATRAKCJI DLA DZIECI – BABY SITTING ROOM TO PORAŻKA!
_____________________________________________________________
Pojawia się pytanie jakie są minusy? Największym minusem są stewaresy z sierpem i młotem na rękawie. Obsługa w trakcie lotu też lekko zalatuje tamtymi czasami….cóż, nie można mieć wszystkiego.
AEROFLOT I W DROGĘ!
PS. NO I SNOWDENA SPOTKALIŚMY
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz