sobota, 10 maja 2008

POZWOLENIE NA PRACE - II

Serialu brazylijskiego - ciąg dalszy. W piatek 09.05 odwiedziłem ponownie oddział Ministerstwa. Przy okazji udało mi się ustalić jego pełną nazwę: Ministerstwo Pracy, Inwalidów Wojennych i Społeczeństwa (dosłowne tłumaczenie). Oczywiście pojawiłem się godzinach porannych uzbrojony w pismo wyjaśniające mój status w Wietnamie.

Jak można się było spodziewać nie zastałem Dyrektora, ani żadnego z jego zastępców. Odwiedziłem kolejno trzy pokoje w którym urzędnicy byli mocno znudzeni. Ostatecznie trafiłem do Pokoju 18 na drugim piętrze. Pani Mai, to osoba (podobno) zajmująca się nietypowymi przypadkami. Zajmuje pokój wielkości 3x5 metrów wraz z dwoma innymi pracownikami. Cały pokój przenika przyjemny zapach stęchlizny starych mebli i podpleśniałych dokumentów. Mocno przedatowana klimatyzacja daje miły chłód, ale dodatkowo wzmaga słodki zapach stęchlizny. Mai zajmuje przestrzeń w końcu pokoju, ma około 30-tu kilku lat, ale wygląda mało atrakcyjnie - a jej twarz z kolekcja czerwonych pryszczy i twarz o wyrazie kwaśnego mleka nie wróżą pomyślnego rozwiązania sprawy.

na razie mam czekać na pisemną odpowiedź....więc czekam.

Brak komentarzy: